Czy w teatrze można śmiać się do rozpuku? Członkowie koła teatralno – filmowego, którzy 16 marca wybrali się do Teatru Polskiego we Wrocławiu na spektakl Mayday, przekonali się, że tak. To rozbawiające wręcz do łez przedstawienie na deskach wrocławskiego teatru gości już 30 lat. Ani trochę nie traci jednak na swojej świetności, aktorzy grają z wielkim talentem i entuzjazmem. Reżyser Wojciech Pokora stworzył fenomenalny spektakl trafiający zarówno do młodej, jak i dojrzalszej publiczności.

Polecamy wszystkim tę zabawną opowieść o wiarołomnym taksówkarzu, który próbując ukryć prawdę o swoim życiu, wplątuje się w szereg zdarzeń komplikujących jego dość spokojny, zakłamany żywot. Przedstawienie rozśmiesza do łez, z pewnością wrócicie zrelaksowani, odprężeni, uśmiechnięci – tak jak członkowie koła  teatralno – filmowego.

Poniżej zamieszczam opinię jednego z członków koła:

„Spektakl Mayday był jednym z najlepszych i najciekawszych przedstawień, na których byłam. Występ podzielony był na dwie części. Osobiście podobała mi się bardziej druga część. Sądzę, że była zabawniejsza i ciekawsza. Ta sztuka jest przeznaczona dla młodzieży i dorosłych i bardzo polecam ją każdemu, kto chciałby się pośmiać i dobrze bawić.”

                                                                          Hanna Michalska, 7a

„Byliśmy na przedstawieniu Mayday w sobotę, spektakl był naprawdę zabawny, popłakałam się ze śmiechu nawet. Było wspaniale, to było moje pierwsze spotkanie
z teatrem. Mayday w Teatrze Polskim we Wrocławiu rozpoczął moją przygodę z teatrem. Cieszę się, że zdecydowałam się pójść, bo teraz będę chodziła co tydzień z mamą.”

                                                                                                       Anna Pośnik, 7a