Zaczarowany świat Alicji – wycieczka klas czwartych i szóstej

 

 

19 kwietnia uczniowie klas: 4b, 4c i 6c wybrali się do Teatru Muzycznego Capitol na przedstawienie oparte na motywach słynnej „Alicji w Krainie Czarów” L. Carrolla. Młodzież zainteresował piękny budynek teatru, duże wrażenie zrobiło na nich eleganckie wnętrze tej instytucji. Spektakl zachwycił pięknymi kostiumami, fantastyczną scenografią. Alicja pokazała nam swój niezwykły, oniryczny świat pełen magii, barw, czasami groteskowy i dziwny. Wzbudziła też w młodych widzach refleksję na temat własnej tożsamości, buntu, trudności w relacjach z najbliższymi. Uczniowie – oczarowani, pełni wrażeń wrócili do domów. Mamy nadzieję, że to nie ostatnia nasza wizyta
w Teatrze Capitol.

                                                                                                     Magdalena Kokosińska

A co o spektaklu sądzą młodzi widzowie?

Cały utwór  przedstawiał problem podświadomego widzenia prawdziwego oblicza ludzi, np. w snach. Przykładem może być mama Alicji. Gdy jej córka spała, ta wbrew jej woli oglądała jej sny dla własnej rozrywki, dlatego też bohaterka widzi w śnie swoją rodzicielkę jako złą Królową Złamanych Serc. Według mnie spektakl ten wyszedł średni. Na plus była duża liczba aktorów (sama ich gra również), ręcznie szyte, piękne kostiumy, muzyka oryginalna oraz wpadająca w ucho, ale na minus też jest trochę: bardzo dużo niezrozumiałych dla widowni fragmentów, mieszanie oraz niedokładne przedstawienie aktów oraz scen, no i oczywiście brak sensownego zakończenia, które na pewno by wzbogaciło utwór. Podsumowując, ,,Alicję’’ w Teatrze Muzycznym Capitol bardziej zrozumieją osoby w wieku licealnym
i powyżej.  

                                                                                                  Zuzanna Sarżyńska, 6c

 

Moją uwagę przykuło również opracowanie spektaklu. Jako osoba, która interesuje się aktorstwem, mogę przyznać, że w tym teatrze jest ono na wysokim poziomie. Aktorzy, nie dość, że dobrze grają, to również świetnie śpiewają. Podczas trwania sztuki pojawiło się wiele piosenek, które w tekście opisywały, co się w danym momencie działo. Najbardziej podobały mi się utwory, w których wszyscy aktorzy śpiewali w tym samym czasie, bo one najbardziej kreowały atmosferę i pozwalały poczuć ten dreszczyk emocji. Podobały mi się też kostiumy, zwłaszcza sukienka Białej Księżnej.  Według mnie spektakl był bardzo ciekawy,
z chęcią wybrałabym się na niego ponownie. Przedstawione są w nim różne tematy, nad którymi warto rozmyślać.                                                                 

Maria Szczerbińska, 6c

 

25 kwietnia 2024